Polany w Babich Dołach, na Oksywiu i Witominie – choć nie zagospodarowane, są chętnie odwiedzane przez mieszkańców okolicy. W ramach trwającej w tych dzielnicach rewitalizacji popularne miejsca rekreacji zostaną zagospodarowane tak, by z jednej strony nie straciły swojego charakteru, z drugiej – by dawały możliwość ciekawego spędzania czasu w wygodnych warunkach. Właśnie ogłoszono przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej dla budowy trzech polan rekreacyjnych.
Mieszkańcy Babich Dołów, Oksywia i Witomina – Radiostacji, który brali udział w spotkaniach konsultacyjnych Gminnego Programu Rewitalizacji, zwracali uwagę na położone w tych dzielnicach polany. Podkreślali, że to miejsca ważne dla ich okolicy, bo dają możliwość odpoczynku, uprawiania sportu czy sąsiedzkiej integracji – ale wymagają uporządkowania.
– W ramach gdyńskiej rewitalizacji chcemy tworzyć także warunki i okazje do integracji mieszkańców, budowania między nimi więzi. Dlatego w katalogu działań dla Oksywia, Witomina i Babich Dołów znalazło się przekształcenie istniejących tu polan w miejsca przyjazne wszystkim mieszkańcom, niezależnie od wieku i stanu zdrowia – mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji. – O to, jak powinny wyglądać, pytaliśmy mieszkańców podczas niedawnych warsztatów w dzielnicach. Ich wskazania znalazły się w warunkach przetargu na opracowanie koncepcji projektowej, który właśnie został ogłoszony. Chcemy, by te nowe miejsca spotkań odpowiadały potrzebom użytkowników, by pojawiły się na nich funkcje, z których faktycznie będą korzystać i urządzenia, które będą zachęcały do regularnych odwiedzin. Takie miejsca muszą tętnić życiem.
Powierzchnia polany przy ul. Rybaków na Babich Dołach to ok. 5,9 tys. m kw, przy Osadzie Rybackiej na Oksywiu – 5,4 tys. m kw, a przy Uczniowskiej na Witominie – ok. 8,4 tys. m kw.
Projekty polan mają być spójne, uwzględniające jednocześnie specyfikę i uwarunkowania danej dzielnicy. Każde z tych miejsc ma mieć swoje własne elementy małej architektury, ale wszystkie mają zachować naturalny, kameralny i spokojny charakter. Wszystkie będą też oświetlone. Pojawią się na nich strefy piknikowe, miejsca na paleniska, siedziska, tablice informacyjne, przenośne toalety. Nie zabraknie oczywiście koszy na śmieci i stojaków na rowery. Na Oksywiu utwardzone ścieżki prowadzić będą do zejścia na plażę, na Babich Dołach do szlaków spacerowych wzdłuż klifu, a na Witominie – do wejścia do lasu.
Na Witominie może pojawić się pump track lub mini skate – park, na ul. Rybaków rozkładana scena letnia, na Oksywiu – elementy nawiązujące do historii Osady Rybackiej.
– W mojej ocenie ważne jest, by polany na Babich Dołach i Oksywiu uzupełniały się; by na jednej można było znaleźć informację o tym, co znajduje się na drugiej – zauważa Jarosław Kłodziński, radny miasta. To on zainicjował ankietę, dzięki której mieszkańcy Babich Dołów i Oksywia mogli wyrazić swoje zdanie na temat przyszłego kształtu polan w ich dzielnicach. Jak podkreśla, odzew był bardzo duży: na Babich Dołach uzyskano 200 odpowiedzi, na Oksywiu 287. – To pokazuje, jak bardzo takie miejsca są potrzebne – dodaje Jarosław Kłodziński.
Zainteresowani udziałem w postępowaniu mają czas na zgłoszenie do 5 marca 2018 roku. Po wyłonieniu wykonawcy dokumentacji odbędzie się kolejna tura spotkań z mieszkańcami, by mogli wyrazić swoje zdanie na temat proponowanych rozwiązań.
– Polana może stać się ulubionym miejscem spotkań na Babich Dołach. Podczas jednego ze spacerów zapytałam mieszkańców o to, co widzieliby na tym terenie i oczywistym jest, że to miejsce z dużym potencjałem rekreacyjnym. Od lat organizowane są w tej lokalizacji grille, a od niedawna również ogniska. Teraz możemy sprawić, że ta przestrzeń będzie dużo bardziej wygodna, przyjazna i bezpieczna, jak również dostępna dla osób niepełnosprawnych – mówi Marika Domozych, radna miasta, która uczestniczyła m.in. w niedawnych warsztatach z mieszkańcami Babich Dołów.
Prace nad zagospodarowaniem polan mogą rozpocząć się jeszcze w tym roku.