Dziki. Balon. Kaczki. Te trzy i inne nowe symbole Witomina, wskazane przez mieszkańców, trafiły na dwa murale, które powstały na objętej rewitalizacją części Witomina. Teraz, za sprawą wyjątkowego filmu, animowane symbole wyruszyły w podróż po dzielnicy.
Zachodnia część dawnej dzielnicy Witomino-Radiostacja to w przeważającej części typowe osiedle bloków mieszkalnych, zbudowanych w latach 60. XX wieku. I pewnie gdyby zapytać kogokolwiek z czym takie blokowisko może się kojarzyć, usłyszelibyśmy: „z niczym”, a w wersji rozszerzonej: „z niczym dobrym”.
Tymczasem mieszkańcy tego konkretnego osiedla są w stanie wskazać wiele jego symboli – i w przeważającej mierze pozytywnych. Ich poszukiwanie, w ramach rewitalizacji dzielnicy, rozpoczęło się latem 2019 roku. Zwieńczeniem procesu, w ramach którego powstały murale przy ul. Uczniowskiej i Chwarznieńskiej jest film, w którym twórczynie murali mówią o swojej pracy: motywacji do niej i efektach. Całości dopełniają niezwykłe animacje.
W środowe popołudnie odbyła się jego premiera. W siedzibie SPOT Młodorośli przy ul. Widnej spotkały się osoby zaangażowane w projekt, by obejrzeć jego podsumowanie, podzielić się wrażeniami i pomysłami na kolejne działania.
Wiktoria, jedna z uczennic mających duży udział w powstanie murali, film oglądała z mamą i bratem.
– Podobało mi się – powiedziała krótko. – Dobrze zrobione.
Klaudia Jarecka – Świeca z fundacji „Miejsce Tworzenia” zwróciła uwagę, że działania z mieszkańcami trwały dwa lata.
– Zaczęło się od posadowienia rampy, potem było wspólne tworzenie symboli, malowanie murali – wyliczała. – Ale to przecież projekt wciąż otwarty. Symbole można pobierać z naszej strony i je udostępniać, można dodawać nowe. Wspaniałe, jak w tym filmie udało się je ożywić…
– Zależało mi na tym, aby przekazać myśl, która stała za tym projektem i pokazać mural w zupełnie nowej odsłonie. W filmie mural ożywa, symbole schodzą z muru i poruszają się na ekranie, pojawiają się w różnych częściach Witomina – mówi PiotrAnanicz, właściciel Wytwórni Filmów Wariacja, twórca scenariusza i pomysłu na film. – Chciałem pokazać, że choć sam mural jest narysowany na ścianie, to dookoła niego toczy się życie. Że wszystko, co na nim widzimy, stanowi efekt obserwacji dzielnicy przez mieszkańców, a potem ich przełożenia na język symboli.
W roku 2019 animatorki z fundacji „Miejsce Tworzenia”, która wygrała konkurs ogłoszony przez Laboratorium Innowacji Społecznych, rozpoczęły poszukiwanie nowych symboli Witomina – z założeniem, że pojawią się na muralu, który powstanie na ścianach garaży przy ul. Uczniowskiej. Każde „zgłoszenie” mieszkańców niemalże od ręki trafiało do katalogu symboli. Są więc w nim witomińskie zwierzęta, rośliny, budynki i serce – bo mieszkańcy nie mają wątpliwości, że Witomino jest sercem otaczającego dzielnicę lasu. Zasadnicza część prac nad muralem, w którą Klaudia Jarecka-Świeca – artystka o wyjątkowej społecznej wrażliwości zaangażowała mieszkańców, skończyła się w październiku 2020 roku.
Więcej o muralu można przeczytać tutaj
Dzięki mieszkańcom malowidło żyje. Po pierwsze, dlatego, że spontanicznie domalowali kolejne elementy, a po drugie – podczas pracy pojawił się pomysł na drugi mural, który latem 2021 r. powstał na pobliskim murze oporowym na tyłach budynku Chwarznieńska 36 przy współpracy z innym artystą-rzemieślnikiem, jak mówi o sobie, i b-boyem Beeskim.
Więcej: tutaj
Oba malowidła tworzą spójną całość, opowiadając o tym, jak mieszkańcy widzą swoją dzielnicę. A historię tego, jak murale powstawały i jak bardzo uwiecznione na nich symbole rzeczywiście oddają życie na Witominie, opowiada film zrealizowany przez Piotra Ananicza.
– Na Witominie spędziłem pierwszą dekadę życia. Wszystko, o czym miałem teraz opowiedzieć, jest mi bliskie. Cieszyłem się, że możemy się zabrać za projekt z ciekawą koncepcją, ambitny i pokazujący coś w inny sposób – przyznaje Piotr Ananicz. – Moja mama ponad 30 lat pracowała jako pedagożka w Szkole Podstawowej nr 35, dzięki temu wiedziałem o problemach Witomina. I choć dużo się zmienia, to pokutuje obraz dzielnicy zdemoralizowanej. To po części wyzwanie dla służb, ale po części to mit. Mieszkańcy zauważają dobre strony, jak na przykład to, że Witomino jest w zasadzie położone w lesie. Od strony graficznej w projekcie dominowała natura; w filmie też na nią postawiliśmy, bo od natury na Witominie nie da się uciec. Jest jego silną stroną: może nie zawsze uświadamianą, czasami zapominaną czy spychaną na dalszy plan. Wierzymy, że nasz film – zwłaszcza jego animowane elementy akcentujące naturę – pozwoli dostrzec pozytywne, zdrowe strony dzielnicy, które nie przebijają się tak bardzo do świadomości jak problemy społeczne.
Piotr Ananicz zastrzega, że w efekcie jego pracy nie powstała laurka dla dzielnicy, a raczej obiektywne odniesienie do symboli wskazanych przez mieszkańców. Bo przecież Witomino to także miejsce ważne dla jadących do Gdyni Zachód czy chcących dostać się do obwodnicy, co podkreślono już w pierwszych kadrach filmu w słowach, że tak duży ruch wiąże się z hałasem.
– Poprzez projekty rewitalizacyjne jak te związane z powstaniem murali chcemy odczarować Witomino, które także przez mieszkańców bywa postrzegane jako niezbyt interesujące blokowisko – zauważa Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji. – Chcemy wspólnie z mieszkańcami odkrywać i podkreślić to, co na obszarze rewitalizacji jest warte uwagi, zachęcić do przyjrzenia się temu bliżej w inny niż do tej pory sposób. Ot, choćby dziki. Dzięki pracy nad muralem stały się nowym symbolem Witomina, choć do tej pory przez mieszkańców były uważane raczej za problem. Bardzo cenne jest też zwrócenie uwagi na wyjątkowe położenie dzielnicy, na dostrzeżenie potencjału, jaki tkwi w bliskości lasu. Aktywności, do których zapraszamy mieszkańców oraz inwestycje rewitalizacyjne, które zaplanowaliśmy dla zachodniej części dawnej Radiostacji, to duża szansa dla dzielnicy, ale przede wszystkim dla jej mieszkańców.
Powstanie zarówno murali, jak i filmu nie byłoby możliwe, gdyby nie zaangażowanie wielu podmiotów, organizacji, instytucji i osób prywatnych. Mowa tu o wymienionej wyżej organizacji pozarządowej i lokalnym artyście, biznesie, Spółdzielni Mieszkaniowej „Bałtyk”, Wspólnocie Mieszkaniowej Chwarznieńska 36, oczywiście o mieszkańcach oraz o gdyńskim samorządzie.
Projekt Gdynia odNowa: Rewitalizacja zachodniej części dzielnicy Witomino-Radiostacja jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020